Opis
Wiadomość z ostatniej chwili:
“Śpieszymy z wiadomością: nagraliśmy swoją pierwszą w życiu płytę!
Nie dość, że pierwszą, to jeszcze z samymi piosenkami. A! Dlaczego tak? Hmmm…
Po pierwsze – to był sposób na wymyślenie zajęcia naszemu pianiście – Bartkowi. Bartek wiecznie narzekał, że się nudzi, bo w programie za mało piosenek, że tylko te dżingle i dżingle, i że w ogóle za mało gra. I właśnie dlatego przysypia na występach. A przecież wszyscy wiedzą, że śpiący pianista jest mało użyteczny.
Po drugie – to zebrało nam się trochę piosenek i pomyśleliśmy, że trzeba je światu pokazać. Powstał album: „JURKI kabaret – piosenki”. Album nastu piosenek jurkowych plus bonus. Bonus to też piosenki. Tyle, że niejurkowe. Płyta prapremierę będzie miała na tegorocznej Pace.
Znany Wojtek Kamiński”
słowa: Agnieszka Litwin-Sobańska, Wojciech Kamiński, Jeremi Przybora
muzyka: Bartłomiej Lewczuk, Piotr Spychała, Dominik Rajchel, Jerzy Wasowski
fragment recenzji Izy Mikrut:
(…) Ta płyta ma co najmniej trzy mocne punkty: teksty, muzykę i interpretacje (więc i wykonawców). To świetnie przygotowane nagrania studyjne, pod każdym względem dopracowane.
W tekstach nie ma artystycznych ustępstw ani banałów (czy to w zakresie rymów, czy treści) – każda piosenka jest osobną samodzielną całostką, z konsekwentnie budowaną dramaturgią i wyrazistą, zaskakującą puentą. Jurki znajdują własny sposób na ujęcie tematów mocno w kabarecie eksploatowanych – śpiewają o pieniądzach, ciąży, starości czy… gadaniu – i choć każdy bez trudu wskaże inne kabaretowe songi tym motywom poświęcone, Jurki przynoszą oryginalny zestaw utworów. Składają całe narracje zróżnicowane pod względem gatunkowym: „Rzecz miała miejsce w Nowym Jorku” to kryminał, „Pani Jadzia” – satyra obyczajowa, „Tajemnica” ma lekki posmak filmu noir, „Pociąg” to zaśpiewana anegdota, „Basie” – reklama. W każdej piosence da się odnaleźć inspiracje wieloma kulturowymi osiągnięciami i bogactwem genologii. W warstwie muzycznej ta płyta będzie prawdziwą gratką dla lubujących się w brzmieniowych aluzjach i nawiązaniach odbiorców. Każdy utwór utrzymany jest w innym klimacie, a część piosenek w ogóle łączy w sobie różne style muzyczne, ku zadziwieniu słuchaczy. To nie jest krążek przypadkowy, złożony naprędce z dostępnych materiałów, a dopracowany starannie zestaw piosenek, z których każda wnosi coś nowego i każda wzbogaca płytę.
Jurki nie tylko potrafią świetnie śpiewać: potrafią też rewelacyjnie interpretować teksty. Bawią się prezentowanymi opowieściami, nadając im ostateczny szlif i nasycając emocjami. Korzystają z umiejętności zmieniania tonu i barwy głosu – oraz stylu śpiewania, wykorzystują też praktykę sceniczną – biją na głowę wielu interpretatorów (…)
div>