22 lata minęły od ukazania się płyty “Połączyła nas muzyka” zespołu WOŁOSATKI. Pierwszy nakład szybko się wyczerpał i prawie przez cały ten czas płyta była niedostępna. A to ładna płyta, zarówno piosenkowo jak i brzmieniowo. Bieszczadzka premiera płyty przewidziana jest na jednym z koncertów Wołosatek w sierpniu 2025.
Druga wydana przez Dalmafon płyta zespołu BRACTWO WIECZNEGO NATCHNIENIA już za chwilę. Nosi magiczny tytuł – Szmaragdowy świt, i jak wcześniej zawiera poetyckie obrazy słowno-muzyczne Ryszarda Smaruja.
Udało nam się w minionym 2024 roku wydać całkiem niezły zestaw płyt, różnorodnych stylistycznie i gatunkowo. Zarówno artystów dojrzałych jak i zupełnie młodych, debiutujących. Po bardzo długiej przerwie ukazała się solowa płyta Grzegorza Tomczaka, w ostatnich kilku latach pokazującego swą twórczość głównie w towarzystwie Iwony Loranc. Wojtek Michalski znany nam bardziej jako Shakin’, choć nienazywający już tak siebie, pokazał drugą swoją płytę wydaną przez Dalmafon, a z dostępnych chyba piątą. Wołosatki zaszczyciły co najmniej dwoma tytułami, a to z racji 50-ciu lat swojego istnienia. Ten pierwszy to album z filmem z koncertu na DVD i jednocześnie płytą CD. A także udany eksperyment, idealnie trafiający w dzisiejsze czasy, 50 piosenek na jednej płycie, a w rzeczywistości ich fragmentów. Oczywiście to zabawa dla prawdziwych fanów, którzy już znają te piosenki a pragną je tylko sobie przypomnieć “3 razy szybciej”. Debiutanci to Patrycja Wilgos i Łukasz z Bałut, choć zupełnie różni, to bardzo cenni bo prawdziwi w tym co robią i z charyzmą. Eksperymentem był także pendrive zespołu Hey4Now z piosenkami turystycznymi zrobionymi na rockowo. Nie można zapomnieć o trzeciej płycie Leonarda Luthera i dwóch książkach, śpiewniku Lubelskiej Federacji Bardów i tomiku wierszy Łukasza Nowaka. Zatem było całkiem nieźle, i oby w tym 2025 roku było co najmniej tak dobrze. Czego sobie i Wam życzymy.
2024 Dalmafon CDs: Hey4Now – Szlak trafił (pendrive) Wojtek Michalski & Mejkap – Z duszą w chmurach Elwira Kozak & Merhaba Kadin – Dobre życie Leonard Luther – Jeszcze wszystko Lubelska Federacja Bardów – Śpiewnik Łukasz Nowak – Nie przyspieszam kroku (tomik wierszy) Wołosatki – Pamiętaj (CD+DVD) Grzegorz Tomczak – Moje fado Patrycja Wilgos – Nie muszę Wołosatki – 50 na 50 Wolne Bałuty – Poezja zjePana (Piosenki Łukasza z Bałut)
Jako wydawnictwo fonograficzne mieszczące się od zawsze w Łodzi, mamy szczególny sentyment do wykonawców z naszego miasta a zwłaszcza jeśli tworzą w tej samej dzielnicy, na Bałutach. Zespół nazywa się Wolne Bałuty a zatem lokalne firmy wspierają go. M.in. bar “Gorąca Kiełbasiarnia”. Tam właśnie w Mikołajki w samo południe odbyło się spotkanie prasowe z telewizją, radiem, wywiadami i już oficjalne okazanie płyty. Pomysłodawcą, twórcą i liderem zespołu jest Łukasz z Bałut, muzyk, performer, artysta wizualny zapisujący od lat w piosenkach, fotografiach i filmach bałucki folklor. Płyta nosi tytuł “Poezja zjePana”.
Nasze nowe odkrycie to Patrycja Wilgos na CD “Nie muszę”. To płyta, która powinna wzbudzić zainteresowanie, bo jeśli ma się 21 lat i za sobą już własny tomik poezji i wydaną powieść, do tego skończoną szkołę muzyczną w klasie akordeonu i śpiewu klasycznego to musi ciekawić jak brzmi i o czym śpiewa przedstawicielka bardzo młodego pokolenia. Patrycja sama napisała teksty, muzykę i zaśpiewała. Zagrała też na akordeonie a na pozostałych instrumentach zaprzyjaźnieni muzycy.
Płyta “50 na 50” to szczególne wydawnictwo. Zespół Wołosatki obchodzi właśnie swoje 50-lecie. Postanowiliśmy jakoś uczcić tę wyjątkową rocznicę. 50 utworów na 50-lecie, umieszczonych na jednej płycie to znakomity pomysł na dzisiejsze czasy. Wszystkie te piosenki są dostępne na wcześniej wydanych płytach w całości, a tutaj mamy miks 50 fragmentów specjalnie wybranych utworów mieszczących się na jednej płycie CD. Aby wysłuchać 50 utworów potrzebowalibyśmy ponad 3 godzin a tu wystarczy godzina i 12 minut. To nowatorski pomysł, eksperyment dla uczczenia 50-ciu lat, fragmenty 50-ciu piosenek wybranych z ponad dwustu. A jeśli jakaś piosenka wyda wam się za krótka, sięgnijcie do wcześniejszych płyt.
Pierwsza od bardzo długiego czasu solowa płyta Grzegorza Tomczaka. Napisana niewątpliwie pod wpływem wrażeń i emocji z pobytu w Lizbonie. Ale nie tylko. Portugalskie fado okazało się niezwykle bliskie nastrojowi i refleksji zawieranych w wierszach Grzegorza. To nie smutek a raczej radość z poczucia wspólnoty, że gdzieś tam “na końcu świata” czują podobnie. Radość z dystansem, czyli fado.
I oto jest – nowy album CD + DVD zespołu WOŁOSATKI. Niezwykły z powodu nie tylko, że jest to również płyta wizyjna, ale że to DVD z Wołosatkami pojawia się po raz pierwszy. Jest to rejestracja ubiegłorocznego koncertu. Do tego album pojawia się w roku 50. rocznicę powstania zespołu. Płyta audio zawiera aż 21 nowych piosenek. Na DVD są jeszcze 3 bonusy.