Owacje były gorące, bo przecież na widowni znalazły się wcześniejsze wcielenia Wołosatek. Na koniec też zaśpiewały kilka piosenek. Niespodzianką był występ Wolnej Grupy Bukowina, piosenka w ich wykonaniu znajduje się na jubileuszowej płycie. Artur Andrus, który też tam śpiewa pojawił się na ekranie z życzeniami, tak jak Jurek Filar, czy Andrzej Zieliński. Były wzajemne gratulacje i dowody uznania. Ryszard Pomorski, który spaja to “przedsięwzięcie” od kilkudziesięciu lat został uhonorowany statuetką. Dynamicznie poprowadzona licytacja przyniosła 5000,- zł za pierwszy egzemplarz nowej płyty “Wołosatki i Przyjaciele”.
Dziewczyny śpiewały pięknie i… tak samo wyglądały.
foto: Marek Sztandera